Ej bez celu oddycham, choc teraz bije mi serce Szczęście pojęcie względne, nie szukam go juz wszędzie pokłóce się, znów popatrze na Twoje zdjęcie i stwierdze że mam wszystko czego można chciec i nie chce wiecej nie może tych banalnych wersów zabraknąc na tej erce bo Ty dajesz mi siłe że jeszcze ciągle je kreśle jestem wiesz..Ty jestes.. bo jestem dorosłym dzieckiem wiesz, że zaraz zaczne drażnić, bo skończy sie ten sen. i chce czuc to cieplo zawsze i moge z Toba milczec juz otworzyłam się przed Toba jak przed nikim innym i mogę stac,oddychac i nic wiecej, tylko czuc puls bo dziś jest dziś, a ty jutro bedziesz tu znow. jutro nie zastapi mi nic kilku prostych słów I będe wierzyc w nie, dopóki płyną z Twoich ust Bo potrzebuje Cie tu i tylko z Tobą przez ten świat słowa nie opiszą tego, co ukrywa sie w wersach.
Gdybym miala wrocic w przeszlosc to sorry ale odpadam, Bo nie chce o tym myslec a tym bardziej o tym gadac, Nie chce rozmawiac na ten temat bo to przykre, i Moze sie spelni to ze w koncu znikne. Jeny ja chce odejsc na prawde, oni jak hieny rania to co jest juz zdarte Zabieram prawde,odchodze gdzies,ale znow jestes w tym pieprzonym snie Mam juz dosc ale nic nie moge zrobic,zreszta to sie nie liczy więc stawiam na tym pomnik I moze kiedys sie z tym pogodze, ale wtedy bedziecie tanczyc na moim grobie z Toba czy bez,raczej bez, raczej z rapem, bo tylko w tym mam tego szczescia skrawek. I dlatego wole wszystko mowic kartka, bo wtedy jestem pewna ze na prawde warto.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.