Ej, tak długo już minęło To jest druga płyta, druga L-P - 2010 Przesłuchaj to, sprawdź to człowieku.
Czekaliście, że utknę w gruzach swej adaptacji A wypuszczam drugą long play w miasto i wpada w akcent Są ci, ja znam ich co chcą żebym zamilkła raz na zawsze Nie jestem panną co zabija wzrokiem za prawdę Nie robię sobie T- shirtów, nie mam cholernego loga Wsadźcie to sobie w dupę, dzieciaki i tak was będą kochać Uważasz, że uważam się za Bóg wie kogo, patrząc z boku Powinnam dać ci w pysk, ale zachowam spokój Bo nie jestem tą pustą i tą co się wywyższa Jak masz kozak metki poszukaj innej co to łyka Zagram kilka koncertów, zobaczysz jak się bawi publika Na okładce napiszę kilka słów, jeśli chciałbyś przeczytać Tak długo tym razem nie będziesz musiał na to czekać Biorę życie jakim jest liczy się dla mnie tylko przekaz I jestem tą samą osobą gdy patrzę w lustro Więc posłuchaj tego, jakbyś miał umrzeć już jutro.
Tak długo wielkie bum, robimy w ten tłum Uhh, chyba zapadniesz się pod ziemię tu Nie czekaj długo już, masz chwilę by puls Zaczął bić szybciej na dźwięk tych słów. [ x2]
Zżera cie czysta zazdrość jak znowu wychodzę na scenę Weź to doceń, nie wszyscy zaraz otwierają portfele Muzyka [?], która nie ukrywa się pod szyldem nagraj na mnie diss i pokaż jakim jesteś typkiem Bo jak widzę panny, które stoją i się patrzą i szepczą ''Ej, to Zyga'' wyśmieje z nich chyba każdą A plotki sama dobrze wiem kto i co, gdzie o mnie Ale mam wyjebane na waszą opinię tylko tak wspomnę Jak patrzę na tych, którzy próbują być oldschool' owi Proszę was bądźcie prawdziwi, nie jak jello poke cake Tak długo nie czekałam, żeby zacząć znowu pisać Krótka przerwa po niej znów następna płyta Mam już 2010, jestem w tym od 2004, piszę od 2006 lepiej to przelicz! Wrzuć to na głośniki, niech płynie przez kable weter Ja wrzucę to na serwer by dotarło nawet w Benwell
Tak długo wielkie bum, robimy w ten tłum Uhh, chyba zapadniesz się pod ziemię tu Nie czekaj długo już, masz chwilę by puls Zaczął bić szybciej na dźwięk tych słów. [ x2]
Ta płyta będzie moim dużym skokiem w dorosłość Jestem dziewczyną co zjada cie wersem jak popcorn I na pytanie ''Co ona do cholery znowu tu robi?'' Ja tylko stoję, a ty wywalasz oczy. Weź odbij, Bo możesz napluć mi w twarz i zrównać mnie z ziemią Jesteś JP na 100% czyli dla mnie znaczysz zero Co chwile jakaś panna wysyła mi kawałki Mówię jej sprawdź to, powiedz jak, liczę się z Twoim zdaniem. Popyt na rap stał się tak obrzydliwy niż wcześniej Co drugi dzieciak łapie za majka i robi za Peje Dyskutuje na tematy, o których nie ma pojęcia Myśli, że jest raperem z logiem 50 centa Marzycie o fejmie, a macie poniżej 150 wzrostu. W głowie pusto, że aż dźwięczy lepiej tu postój I puść sobie tą płytę, może trochę zmądrzejesz Bo świat goni za gównem karmionym klejem.
Tak długo wielkie bum robimy w ten tłum Uhh, chyba zapadniesz się pod ziemię tu Nie czekaj długo już, masz chwilę by puls Zaczął bić szybciej na dźwięk tych słów. [ x2]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.