Polscy kibice co wy tu widzicie Cały świat na to patrzy - niespełnione obietnice Czas prawdę pokazać jak to wygląda Jesteśmy fanatykami, za to ciągną nas po sądach Tutaj nie jest tak jak media opisują To wszystko jest jedną wielką bzdurą Wszystkie stadiony wciąż są zawzięte Dzięki naszej sile rząd matoła w końcu pęknie Za wszystkie zakazy dobremu kibicowi Będziemy walczyć aż staniemy się wolni To wspomnienia o których nie zapomnę Jesteśmy fanatykami o tym temat nawiąże Każdy sektor racą oświetlony To jak walka, tortury - jesteś nakręcony Wśród nas nie ważna jest kasa i sława Tu chodzi o miłość która ciągle nas dopada x2
Komercyjne śmiecie w naszym rządzie Świadomie zaniżają w Polsce poziom piłki nożnej Sprzedają mecze jak na targu kury Chcą się grube krawaty dorobić emerytury Drogie fury, lubią kosmiczne sumy Co niszczy najważniejszy fragment tej trudnej struktury Przez to największe talenty uciekają za granicę I kto tu się ma wykazać, wykazuję się kibice Których pełne ulice, przed i po każdym meczu Dzięki nim w mieście wrzawa przez cały wieczór A oni traktują nas jak jakichś terrorystów Chyba że chcemy na Euro pobić turystów Jestem bandytą w cudzysłów bo mam szalik na twarzy Ty masz pałkę, kominiarkę których zdjąć się nie odważysz Niczym Zorro spójrz mi w oczy człowieku Może też masz synów jeszcze pewnie w moim wieku I żonę która cieszy się że jej mąż broni prawa A sam prowokuje później pałką napierdala Co mamy robić na meczach, grać w szachy czy w karty To po co kibicować, taki doping gówno warty Odpalę race i pójdę do więzienia Kibicom pozdrowienia, sprawiedliwości nie ma
Wiesz to nie to samo co czerwona kartka Takie zachowanie to dla mnie po prostu skandal Że wysoko ręka tak być nie powinna Nie ma zamiaru nawet palcem kiwnąć Bo w kontekście ryjom przeoczyli ważny fakt Kibic to też człowiek i jest wolny niczym ptak Zrozum to brat zbyt wielu przez to cierpi Choć nadal swoim racjom pozostajemy wierni Mamy dość tych bredni i chcemy z tym walczyć Posiadamy swoją wiarę i nam to wystarczy Bez broni bez tarczy i tak jest o nas głośno A na ten temat znajdziesz odpowiedź prostą Kochana Polsko przejrzyj wreszcie na oczy Bo obecnym rządom mówimy dzisiaj dosyć Wciąż są głosy że trybuny będą puste Te słowa pójdą w Polskę nim przywitasz się z jutrem
Tu chodzi o miłość która ciągle nas dopada x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.