Siedemnasty maj i światło błysnęło Z głośników popłynęło, tak to się zaczęło Nasze dzieło nabrało kolorytu, git bit Ziomków bez liku i nasza kanciapa To mi się marzyło przez te wszystkie lata Rata-tata i w końcu to mam Gram sobie rapa, wtedy kiedy wenę mam Praca - studio, studio - praca Wychodząc stąd myślę kiedy będę wracał Bo tutaj odżywam, z nurtem bitu tutaj pływam
Energii nabieram, odzwierciedlam to w numerach Później wbijam na mic'a i do ciebie to dociera To nowa era od etera do teraz Włączyłeś play to znaczy, że mnie odbierasz A to wszystko stąd, z mego studio
Studio, studio, studio...
Studio, studio, studio, tu dziś jesteśmy Wstępujemy teraz w kolejny etap weny Zielone, zielone światło dzisiaj przywiezione Sam śmieszny był, wystarczy bardzo dobry kmin L.W.A. dym, kubańska masa Dobra trasa w dobrą stronę To nasze więzienie, trzy dźwięki uwięzieni Połączone dwie weny, od faktów uwolnieni Wspólne banie teraz na zawołanie Otwieramy plik tekstowy, uwolnione głowy Otwierając swój świat brat brachu mówi brat Ja latam, oddaję się dźwiękom...
Studio, studio, studio ...
Przykitrany bicior na czarną godzinę Zarysiaki go znaleźli, teraz to płynie Spontanicznie napisany tekst nagrany w kabinie Studio, studio, studio, każdy tym żyje To tu, to tu spędzamy każdą wolną chwilę To ten czas na nagrywki od nas dla was Już od ośmiu lat przebywamy w tych klimatach L.B.N. WWA kawałki nagrywane w ratach Klasyki z HG, WSP nie zapomnę Dla chcącego nie ma nic trudnego w to nie wątpię Jak chcesz to możesz, chcę i mogę więc tworzę To wspólnie z ekipą piąta strona, lecimy z płytą Kubano Urbi Lis odęty rym Każdy ma swój kmin na te bity, dźwięki Tym żyjemy i żyjemy tym bez przerwy Studio, bity, rymy, recepta na nerwy... Ta, to recepta na nerwyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.