Bo w tym w klubie w centrum miasta Gdzie się schodzi nasza nacja Pewnej nocy też poszedłem chęcią picia I gdy stałem tak przy barze Oglądałem ładne twarze, wnet się stało (Co?) On podszedł tu do mnie..
I gdy na sali bit napieprzał jak pijany On mi postawiał Drina oraz dwa browary I już tak czując jak libido mi tak wzrasta On mnie do siebie zabrał z centrum właśnie miasta I na dywanie pokazywał sztuczki nowe Całkiem jurne całkiem morowe
I tak figlując na dywanie aż do rana Nie przeszło przez myśl mi że to tylko zabawa A serce głupie nie słuchało mojej rady To tylko seksik więc bez obawy
Oh, moje serce napieprzało jak termostat Gdy pomyślało tylko o momencie rozstań A usta milcząc nie mówiły nic bo po co To było nocą, to było nocą
Bo u gejów prokreacja to już nie jest taka racja Tylko seksu wciąż szukają na "grindzerze" A ja marze o kimś takim z kim pozbieram wszystkie kwiaty Co mi skradnie serduszko moje
Lecz próżno czekam i nadzieją wciąż się karmię Że znajdę kogoś kto me serce tak ogarnie
By mieszkać razem, by mieć psa i dobrą płacę to jest marzenie za które wciąż dużo płace. Wciąż spotykając się z innymi na ruchanie
Taka jest cena nic się nie stanie
A ja wciąż marze o miłości co mi przyniesie trochę smutków i radości może w lesie I to bardzo skromnym moim zdaniem mam nadzieje na kochanie, więc uspokójcie się wszyscy
Więc ciągle myślę o tym dniu jak porażony, że geje zamiast seksu będą szukać "żony" Że nagle związki zaczną być w codziennej modzie Niech się tak stanie, modle się odzień Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|