Puch śnieży się, korona skrzy Gdzie Rzeka Rzek Gdzie Gruża lśni W Otchłani jezior trzech Gdzie umarłych słychać skrzek W martwym zakątku Nawii Gdzie Zmora śni
Śnieg – prosto w twarz Mróz – bruzdy tnie Lód – skuwa krew Rozkład wiecznie tu trwa Oto jest Królowa Zdusz Oto jest Pan Snu Owoc ich zgniły już Zapomnienie, krew i kurz W oczach stal W dłoni kij Welańskiej cierniny Dumna twarz Z cierni skroń Żylastych dłoni Zlękniony Żmij
Tak umiera świat Tak zniszczenie trwa Degradacja myśli i zdusz Zapomnienia dar przeklęty już
Gdzie zielonych gajów trupi znak Gdzie po męstwie dzielnych przodków starty ślad Gdzie nadziei ułuda jak mrozu skry Jak sople lodu sterczą bestii kły
Mróz i śnieg Wiatr i lód Skrzepłej krwi stalaktyt puchł Cierpieć mus i umrzeć też Rozkład ciał, robakom żer To królowa daje znak Byś ze zgnilizny ku chmurom się wzniósł Byś z martwych jak dęby rósł Odrodzony wzrok ku górom wzniósł Ze śmierci życie odrodzić mógłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.