Dentysta zrobił błąd, zdrowy borował ząb, potem plótł, że nerwy, że to stąd. W telewizorze pan wykładał super plan, znowu będzie gorzej, ja to znam.
Co mi tam - dajcie tylko żyć, co mi tam - więcej nie chcę nic, mam już dość, własne życie daje mi w kość.
Stale pnie się pod górę moje życie, mój garb, lecz mam taką naturę, że co moje, to skarb. "Nie wymagaj za wiele" - słyszę w duszy ten głos, kiedy chce ma niedzielę ten, co kocha swój los.
Kręci się świata młyn, miele spieniony płyn, czas odpływa z nurtem, a my z nim. Czy przewóz to, czy wóz, zdrowy zachowaj luz, oby kaktus ci na dłoni rósł.
Co mi tam - dajcie tylko żyć co mi tam - więcej nie chcę nic, mam już dość, własne życie daje mi w kość.
Stale pnie się pod górę Stale pnie się pod górę moje życie, mój garb, lecz mam taką naturę, że co moje, to skarb. "Nie wymagaj za wiele" - słyszę w duszy ten głos, kiedy chce ma niedzielę ten, co kocha swój los.
Parlando: Kaktus na dłoni, jeśli tu będzie zwyczajnie, przewidywalnie - obrzydliwie nudno... normalnie.
Co mi tam - dajcie tylko żyć co mi tam - więcej nie chcę nic, mam już dość, własne życie daje mi w kość.
Stale pnie się pod górę moje życie, mój garb, lecz mam taką naturę, że co moje, to skarb. "Nie wymagaj za wiele" - słyszę w duszy ten głos, kiedy chce ma niedzielę ten, co kocha swój los.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.