Halinka* kulomiotka Kobieta moich marzeń i snów Niewinna jak stokrotka Apetyczna jak pieczony drób
Ma czym oddychać, ma na czym siąść Nóżkę ma taką jak moje dwie Gdyby tylko dała się wziąć Grzeszyłbym z nią nawet w poście Gdyby tylko dała się wziąć Grzeszyłbym co noc jak lew
Co mi tam przepuklina Co mi tam jakaś rwa kulszowa Kobietka jak malina A do tego panna i zdrowa
I nic nie zniszczy moich uczuć Choć za górami ona mieszka Do czeskiej panny mam polską chuć Więc ma laska jest nebeska Do czeskiej panny mam polską chuć I nebeską laskę mam
Fibingerova** Helka Dla niej me serce po nocach łka Niby nie taka wielka A w bicepsie ma czterdzieści dwa
Teoretycznie mógłbym ją wziąć Jeno mnie problem gnębi, psia mać Kto tu właściwie jest słabą płcią I kto kogo winien brać Kto tu właściwie jest słabą płcią I kto kogo winien brać
[W późniejszych wykonaniach zmienione słowa: * Maleńka ** Filigranowa]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.