Dziś od rana wieś zawiana Śniegu było po kolana Siuba-duba (siuba-duba) Obudzili się rolnicy A tu biało w okolicy Siuba-duba (siuba-duba) Wyskoczyli w gaciach w pole Dłońmi obmacują rolę Siuba-duba (oh yeah)
Cośta, chłopy, tak zdurnieli Czyśta śniegu nie widzieli? Siuba-duba - o (siuba-duba) Co stoita tak jak koły Miny mata niby woły? Siuba-duba (siuba-duba) Kręci Dziennika ekipa A wy na śnieg się gapita Siuba-duba (oh yeah)
Drogi panie redaktorze Karczma zamknięta być może Siuba-duba (siuba-duba) Biorę śniegu garść przed oczy Nagle jak mnie nie zamroczy Siuba-duba (siuba-duba) Zapał złapał mnie niewielki Bo prócz gwiazdek były belki - Dwie, yeah, yeah, yeah, yeah Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|