Gdzieś będzie w Odessie domek, Biały domek na wschodzie. Z Ukrainy tam tylko dziewczyny, I ja, och Panie, tam spałam.
Moja matka była szwaczką, Uszyła mi tamte jeansy. Mój miły był włóczęgą, Jeździł z miasta do miasta.
Już wyjął rosyjską gitarę, Już chyba rozdał karty. Może na morze wypłynął, Tam, gdzie słońce wschodzi.
Pamiętaj o mojej siostrze – Niech nie zejdzie na złą drogę. Nikt się nie dowie, że biały domek Widać jest z daleka.
Już jedną nogą na stopniu pociągu, Sandałem jeszcze na peronie. Wracam tam z powrotem – Dom wschodzącego słońca.
Dom wschodzącego słońca – Wracam myślami do niego. Kiedy widziałem go ostatnio, Wschodziło nad nim słońce.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.