Odnajduję w duszy mojej Mały ślad dzieciństwa szlaków Gęstym lasem przez polanę Z szumem traw, ze śpiewem ptaków Biegłem w moich lat dojrzałość W zatracenie, ku zagładzie Swą niewinność zostawiłem W tej dość śpiewnej serenadzie
Dźwięczne struny brzóz i trzciny We wspomnieniach grają solo Jak w orkiestrze mandoliny Jak chrabąszcze letnią porą Dźwięczne struny brzóz i trzciny Jak miłości czułe słowa Nie ma żalu w nich ni winy Ich melodię chcę zachować
W słońcu kąpiel z brudną twarzą W garści z piachem kromka chleba Piasek Wisły stopy parzy Więcej nic nie było trzeba Czas jak z bicza głośno strzela Srebrny włos matczynej skroni Mówi nam, że przyszła pora Śladem wspomnień zacząć gonić
[2x:] Dźwięczne struny brzóz i trzciny We wspomnieniach grają solo Jak w orkiestrze mandoliny Jak chrabąszcze letnią porą Dźwięczne struny brzóz i trzciny Jak miłości czułe słowa Nie ma żalu w nich ni winy Ich melodię chcę zachowaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.