Proszę panów pań już porzućcie stres Społeczeństwo świeci pięknem jasno Choćby stworzył bóg nam pięćdziesiąt Odess To i tak w Odessie będzie ciasno
Ponoć była tu na balu Raz królowa wprost z Nepalu I ogromnie sławny lord aż z Edynburga I stąd mam o wiele bliżej Do Berlina czy Paryża Niźli nawet z samego Sankt Petersburga
Raz odwiedził miasto bogatszy niż bies Pan mecenas sławny aż po kresy Jeśli był z honorem tak już będzie bez Dając krok na ulice Odessy
Tu w Odessie mamy znanych Panów tak dystyngowanych Że nie spotkasz w świecie ich za skarby żadne No a odeskie kobietki Wszystkie skromne i poetki Wszystkie mądre a przynajmniej wszystkie ładne
Praca w porcie jest którym równych brak Odpoczywaj z baśniami Kryłowa Jeśli chociaż ciut artyzmu czujesz smak Zrozumieją cię tu i w półsłowa
Nie ma miejsca na nauki Dzięki wielbicielom sztuki O czym prasa wam niedługo już doniesie Jeśli w Anglii albo w Stanach Braknie forsy lub wód w kranach Niech przyjadą zapożyczyć się w Odessie
Proszę panów pań jestem zdrów że ho! Madam mesje ja w szczęściu mogę brodzić Lejdis dżentelmeny mogę razy sto Umrzeć tu i znowu się narodzić!
Tu w Odessie: czarne morze Bulwar i piosenki hoże Kraby ostrygi akacje mezon szante Nasze miasto kwitnie wiecznie Ale dodam ostatecznie Że brakuje nam teatru varietes Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|