Piękna dziewczyna leży na plaży, słońce namiętnie ją liże po twarzy olejkiem pieści rozgrzane ciało swe, dlaczego dlaczego nie mnie Z tęsknotą patrzą starsi panowie, każdy z obawą co żona powie ratownik w łódce podoba się jej, dlaczego dlaczego ja nie
Piękna dziewczyno z nadmorskiej plaży, spójrz dzisiaj na mnie choć jeden raz już od tygodnia o tobie marzę, być może plaża połączy nas.
Pewien plażowicz zerkając bokiem, daje sygnały swym prawym okiem żona nerwowo szturcha męża w pierś, jak dobrze że to nie mnie Ona udaje że nic nie widzi, lecz się uśmiecha w stronę gawiedzi i już jednego upatrzonego ma, jaka szkoda że to nie ja
Piękna dziewczyno z nadmorskiej plaży, spójrz dzisiaj na mnie choć jeden raz już od tygodnia o tobie marzę, być może plaża połączy nas
I tak się kończy opowieść plażowa, romans na wczasach historia gotowa lato odeszło dziewczyna piękna też, niestety nie dojrzała mnie Ale dziewczyna znad morskiej plaży, pozostawiła w mych oczach żal już się wyzbyłem miłosnych marzeń, jutro odjeżdżam w najdalszą dal. Piękna dziewczyno z nadmorskiej plaży, spójrz dzisiaj na mnie choć jeden raz już od tygodnia o tobie marzę, być może plaża połączy nas Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|