Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

W / Wac Toja / Klik Klik Bang


[Refren x3]
Tu każdy dzień zabija mnie
Choć żaden z nich nie zrobi klik klik beng
Ten cały syf przeszywa mnie
Ty dalej syp i mów mi, że robię coś źle

[Zwrotka 1]
Złap moją nić, wejdź w labirynt
Zdziwisz się ile z nas mógł wyjść z nich
Tu mógłby stać wykrzyknik ale się nie chwalę
Jestem skromny, wiecznie głodny, daj mi chwałę
Nigdy nie przestałem, od 94' kładę
łapy na swoim, na Olimp, relację i wyprawę
Weź, upadki wzloty, tu koty znają je
Podkładam trotyl pod dupę i mówi podpal mnie
Podkładam trotyl pod scenę, wytnę wypalę w pień
Ty może jeszcze nie wiesz jak bardzo kochasz mnie
Ich rap jest jak he he i ha ha
świeżość tłusta, ma dwie kalorie, łap tic-taca
I mają puste usta, lub usta pełne wody
A na gorące pełne usta mam coś dla ochłody
Weź coś ustal, dla nich to do nieba schody
I chyba do nieba odjadę, w wannie pełnej wody

[Refren x2]
Tu każdy dzień zabija mnie
Choć żaden z nich nie zrobi klik klik beng
Ten cały syf przeszywa mnie
Ty dalej syp i mów mi, że robię coś źle

[Zwrotka 2]
Kocham być blisko śmierci, bez pamięci
Bez uwięzi, poznać cały mrok i nieba błękit
To tylko krok, postaw go bez presji
Potem minie kolejny rok, wciąż bez presji
Bez konkurencji, może ich to boleć trochę
Jebię to, mam high low i wciąż robię robotę
Dam znać jak będę miał ochotę kotek
Póki co muszę zaspokoić ochotę na flotę
Mamy sobotę a ochotę mam na loda
Goście siedzą zapłakani, jakoś mi ich nie szkoda
A z każdym dniem jestem bliżej Boga
Możesz nie wierzyć jak lubujesz się w pozorach
Mówią to gadka chora i mówią weź mnie zaraź
A ja w obłokach wyrywam kartki z kalendarza
I nic się nie powtarza nigdy
Nawet jak nic się nie powtarza nigdy

[Bridge]
Więcej nie trzeba, jeśli tak to mów
Myśli przekuwam w kolejny ruch
I nie pytaj o nic więcej mnie
Tak wygląda krzyk rozpaczy kiedy traci sens
Zapytaj mnie gdzie lecę, kiedy spadam
świat wiruje jak w kalejdoskopie kiedy spadam
Ten rap to produkt mojego spadania
Każdego dnia powtarzam ten proces spalania

[Refren x2]
Tu każdy dzień zabija mnie
Choć żaden z nich nie zrobi klik klik beng
Ten cały syf przeszywa mnie
Ty dalej syp i mów mi, że robię coś źle
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Wac Toja - Klik Klik Bang
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Wac Toja...
 · Kizo Ft. Wac Toja - Lot
 · Saszan Ft. Wac Toja - Zabierz Mnie Stąd
 · Wac Toja Ft. 7rym - Słodki Sen (prod. Supremé)

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]