Stosując kantowski imperatyw Szedł, zgodnie z uniwersalnym dążeniem ludu Ulicą Solidarności Wżdłuż krajowej dziewiędziesiątki jedynki W stronę, notabene, Gniewu
Pozostając przy największych w dziejach ludzkości filozofach Osiągnął plotyńskie jedno Osiągając jednocześnie wejście do Biedronki na ulicy Kwiatowej Uświadomił sobie, że nie znajdzie ukojenia
Miał już nieskazitelnie czystą polewę Wraz z nieskażonym ingerencją obcych sił lukrem Posiadał już na stanie od wczoraj Nie może upiec ciasta
Mrok nastał nad całą Łagodną Krainą Gdyż... Nie ma mąki na Kociewiu NIE! Nie ma mąki na Kociewiu! Nieee... Nie ma mąki na Kociewiu!
Czy my tutaj na Kociewiu, czy Borusy w Borach Czy Lasaki czy Kaszuby na morzu, jeziorach Jedna mąka nam wszystkim żywność dała Pokłońma się w pas, Tobie mąką chwała Jedna mąka nam wszystkim żywność dała Pokłońma się w pas, Tobie mąką chwała Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|