Mówiąc szczerze Nie wiem, skąd się to wszystko bierze. Wszędzie, gdzie spojrzę. Sami ołowiani żołnierze. Obrońcy praw Których nie ma nawet na papierze. A winne są za to. Raz puste, a raz pełne talerze.
Przecież plebs musi mieć namiastkę bogactwa. Skrzętnie, ukrywając etykietę buractwa. Do całości nic nie wnosi. Ciągle o więcej i więcej prosi / x2.
Dyzma na dyzmie. Tego spróbuje A tego trochę liznę. Twoja elokwencja mnie powala. Nie masz pojęcia. To się nie wpier…….Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.