[VNM] Wracam ze studia do domu, ty czekasz jak zawsze Ale w oknie poświaty z lampy brak, damn Zapalam światło i nagły strach Mnie mdli, jakbym miał od zapaści paść, nie! Co tak pusto jest, okradli nas? Czy w niewoli cię napastnik ma? Ale w łazience wszystko staje się jasne tak Bo tylko twoich tu kosmetyków w szafce brak Jeszcze wczoraj marzyliśmy po winie w Vapiano Potem na sofie widzieliśmy Rodzinę Soprano Dzwonię do ciebie, ale widzę, że damo Nie odebrałabyś tu nawet jakbym dał ci godzinę sygnału Znowu mam ochotę na fajki Z nikotyną dziś nie wchodzę w te szranki Idę do nocnego, wypiję coś mocnego Bo nie rozumiem co doprowadziło cię do tego, nie
[Szula] Ile jeszcze dam radę udawać Że wszystko się jakoś układa wiesz Że spełniam marzenia, nie czuję, że spadam I staram się trzymać cię z dala gdzieś Zamiast wyznać ci prawdę, że nadal Się martwię i pewnie nie zasnę pierwszy Stracę szansę i serce na zawsze Bo wkładam na pastwę uczucia w te wersy Zmieniam zdanie co kwadrans Nie wiem na chlanie czy kwadrat iść Nie mam w planach, mogę nie wracać Wszystko na później odkładam, kwit W zamian za to nic nie chcę Nie mam uznania na mieście i w branży I nie masz się martwić co jeszcze Albo na ile jeszcze tych sił mi wystarczy Sam nie jestem pewien który to już level podziemie jest Ile lat na scenie kładzie się cienie Mam piąty nielegal a czuję się zerem Gram o pełną gażę, wejście na salę i piwo przy barze z nią Spełnienie marzeń, weź zimne nam nalej i spierdalam stądTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.