Piec kaflowy Nie grzeje na Krupniczej Na kaflach wpisy Bywalców poddasza Ty jak ten świątek Z drzewa lipowego W dziupli mieszkasz Niczym patriarcha
Na piasku Labirynt życia tajemniczy kreślisz I czasem wspomnisz Że żyjesz za Staszka To w Krośnie Zamieniliście się miejscami Życie powiadasz Niewinna igraszka
Z Krupniczej Do Meksyku trafiłeś I blachy święte Sprzedajesz jak nadzieję Jesteś tak daleko Że prawie cię nie ma Dobrze że wierszem Czasem cię przywiejeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.