Nosi mnie, wodzi mnie Na pokuszenie mnie nosi Po ogródku wodzi mnie, po lesie i po asfalcie W środę, piątek i niedzielę Nawet wcale nie wiem, po jaką cholerę Nosi mnie i wodzi mnie na pokuszenie A może to tylko pospolite ruszenie?
Kiedyś zbierałem znaczki i etykiety zapałczane Nawet w sobie się zbierałem A teraz wodzi mnie, nosi mnie na pokuszenie Nawet po wodzie mineralnej Wodzi mnie i kusi mnie Zwłaszcza nad ranem I amen w pacierzu.
Zbieram kaczeńce i półszlachetne kamienie Ale dalej mnie nosi Rzucam się, miotam się I tak mnie wodzi że idę przed siebie A tu puste kieszenie
Choć mówię do siebie - i nie wódź mnie na pokuszenie Nosi mnie, wodzi mnie. Słońce po bożemu wstaje a ziemia dziwna mi jest Bo mnie nosi i wodzi koło kiosku "Ruchu" Przy telewizorze, o Boże, A nawet przy stole też mnie nosi i wodzi
W radiu coś mówią, że mnie nosi i wodzi W telewizji nawet mówią i pokazują więc tęskno mi Bo mnie nosi i wodzi Na zatracenie i na pokuszenie Po całym domu i po strychu też mnie nosi... Tylko czekać jak mnie rozniesie.
Zbieram kaczeńce i półszlachetne kamienie Ale dalej mnie nosi Rzucam się, miotam się Po całym domu i po strychu też mnie nosi... Tylko czekać jak mnie rozniesie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.