Więc się skończyło, co bez końca miało trwać. Coś nas zmieniło, więc osobno Ty i ja. Miałaś być przy mnie, rzeczywistość zmienić złą. Smutne nadzieję, którymi leczą łzy. Bądź jaka jesteś, rzeczywista, piękna jak, z kwiatem we włosach, jak w wspomnieniach z dawnych lat. Jak ta jedyna, której tak bardzo mi brak. Toż to marzenia, rzeczywistość piękna tak.
ref: chodź, chodź, nic straconego jeszcze! Chodź, chodź,jeszcze chwilą tęsknię! Chodź, chodź, coraz bliżej wreszcie. Chodź, chodź, zapomnimy wreszcie.
Dziś inne usta na policzku noszą twym. Gdy tam w oddali ujrzeć mam. Wspomnienie wraca jak za dawnych, dobrych lat. Jak podmuch wiatru, wciąż pamiętam chwili smak.
ref:Chodź, chodź,jeszcze chwilą tęsknię! Chodź, chodź, coraz bliżej wreszcie. Chodź, chodź, zapomnimy wreszcie. chodź, chodź, nic straconego jeszcze!