Grunt to porządek, Czystych sprzętów rządek, Zdrowy nam rozsądek Zarekomenduje to.
Grunt to chędogość — Z niej korzyści mnogość, Z niej nastroju błogość I zadowolenia gros.
Więc chwyć oburącz szczotki kij, Mieszkanie sprzątaj, siebie myj, A jeśli nie przeszkadza ziąb, Od czasu się do czasu kąp!
Bo grunt to jest schludność, Gdy rozumie ludność, Że prawdziwa cudność Schludność musi mieć za tło.
Na moje ogóle żądanie — jeszcze raz!
Ha-ha-ha! Ha-ha-ha!
Grunt to porządek, Czystych sprzętów rządek, Zdrowy nam rozsądek Zarekomenduje to.
Grunt to chędogość — Z niej korzyści mnogość, Z niej nastroju błogość I zadowolenia gros.
Więc chwyć oburącz szczotki kij, Mieszkanie sprzątaj, siebie myj, A jeśli nie przeszkadza ziąb, Od czasu się do czasu kąp!
Bo grunt to jest schludność, Gdy rozumie ludność, Że prawdziwa cudność Schludność musi mieć za tło. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|