Miałeś być jedynie tym co przytrafia się Miałeś być tylko na chwilę i zniknąć gdzieś A stałeś się cieniem Śledzisz mnie cały czas Nic dzisiaj nie zmienię póki przy mnie trwasz
Jutro, może jutro los odwróci się Jutro, może jutro nadejdzie dobry dzień Jutro może jutro nie pęknie lustro w pył Jutro, oby jutro to nie trzynasty był
Nowy dzień otwieram oczy i jestem sam Boję się czy nie za dużo dziś szczęścia mam Godzina za godziną znowu jest coś nie tak Minuty wciąż płyną w mój pechowy świat
Jutro, może jutro los odwróci się Jutro, może jutro nadejdzie dobry dzień Jutro może jutro nie pęknie lustro w pył Jutro, oby jutro to nie trzynasty był
Piję zdrowie za ten dzień w którym świat się dowie, że zostawiasz mnie
Jutro, może jutro los odwróci się Jutro, może jutro nadejdzie dobry dzień Jutro może jutro nie pęknie lustro w pył Jutro, oby jutro to nie trzynasty byłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.