Słuchaj stary nie dla Ciebie Scena, granie i ten śpiew List przebojów nie zdobędziesz Zajmij się czymś innym więc Może agent czy sprzedawca Wybór przecież duży masz Jednak Ty z tym disco polo Wciąż na scenę gdzieś się pchasz
Cóż może agent a może sprzedawca To niezła i całkiem popłatna praca Lecz nie da mi tego co najważniejsze Ja chce się bawić zawsze i wszędzie
Nie ma co w miejscu stać Bo przecież Spike dla was gra Ze mną więc bawcie się To łatwe i przyjemne jest Starczy chęć, głębszy wdech Już procentowy klimat jest Razem więc jeszcze raz Do dna i śmiało ruszaj w tan
Tak do rana czas nam zleci Już do pracy muszą iść Ci, dla których zaległości Z premii nie zostawią nic A ja cenie sobie wolność Nawet jeśli mówią, że Nie ma sensu to co robię Ja swoje i tak wiem
Cóż może agent a może sprzedawca To niezła i całkiem popłatna praca Lecz nie da mi tego co najważniejsze Ja chce się bawić zawsze i wszędzie
Nie ma co w miejscu stać Bo przecież Spike dla was gra Ze mną więc bawcie się To łatwe i przyjemne jest Starczy chęć, głębszy wdech Już procentowy klimat jest Razem więc jeszcze raz Do dna i śmiało ruszaj w tan (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.