Studio wagon, kurwa, wyobraź sobie taką sytuację, że na przykład:
1. Jesteś wczutym typem i chcesz żeby było miło więc ulegasz prośbom; ''przecież wszyscy gdzieś idą'' nie wystarczy czułości, kwiaty dla kochanki i uruchom kasę portfel, portfel, jej zachcianki idziecie na lunch gdzieś na nowym świecie, rozmawiacie o was, choć ona marzy o minecie, wiecie, to oboje trzeba jednak odbębnić swoje, wypić bro za dychę by potem w szkole było jasne, że jesteście razem, żyjecie razem no i może czasem, czas mija ciśnienie na pościel rośnie, splecione dłonie, całuski, jest już tak dobrze, coś jak Brad Pitt i Jennifer Aniston, z tym, że ty zadowalasz się tylko Anitą (?) ja nie jaram się, ani tą, ani tamtą, bo do większości cip klucz to banknot, pękła stówka, zastanawiasz się po co, ten zapychacz pomiędzy gwiazdką, a Wielkanocą, większość się odwdzięcza, wieczorem gdzieś w domach, wstępujecie po drodze do apteki po kondoma, to wasz pierwszy raz, w duszy krzyczysz 'JEST!' frajerze, przecież zapłaciłeś jej za seks! Only one can win, wygrała ona jak zawsze, walentynki : ludzie, 1:0, kurwa straszne..
ref 2x: łączą się w pary typy i świnki, krzycz razem z nami ''JEBAĆ WALENTYNKI'', prędzej już stary użyję szminki, niż tego dnia będę słodszy od Milki
2. Wstałaś zajarana przed dziewiątą, pierwsza myśl to ''co mi kupi moje słonko'', a twoje słonko jest od rana za chmurą i ma oczy spizgane holenderską naturą, chodzi nastukany, słucha tylko Tylko Tłusto, podczas gdy ty niuniu się robisz na bóstwo, masz dla niego prezent, poszła cała flota, dzisiaj chcesz mu powiedzieć, że go kochasz w końcu to dzień zakochanych i sobota, dzień w którym nie wypada zajebać focha, jeśli ja stworzę parę z jedną z fok, co dzień dam jej taki dzień, a nie raz na rok, i gdy przyjdzie ta zjebana data, będę śmiał się, jak na parę godzin będziecie sobie wszystko wybaczać, zamiast myśleć o kwiatach co zwiędną i robić sprawdzian jak u niego z pamięcią, pierdol ten dzień, bo to żadne święto, on i tak ci strzeli gola jak Shevchenko, wiem, marzysz o cudownym wieczorze, jara cię to, że koleżankom o tym opowiesz, a jak miałaś od nich gorzej, o mój boże! to już piętnastego będziesz w marnym humorze, a ty słuchaczu masz za nami iść w ogień, albo 'dzień chuja 3' zadedykujemy tobie!
ref 2x: łączą się w pary typy i świnki, krzycz razem z nami ''JEBAĆ WALENTYNKI'', prędziej już stary użyję szminki, niż tego dnia będę słodszy od MilkiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.