Tak się zaczyna mój kolejny szary dzień: Kumple w robocie a ja jeszcze śpię. Otwieram oczy, słyszę jakiś głos, cholera jasna co za szok: Dwie młode panie w łóżku mym Są rozebrane, ale wstyd. Co ja mam zrobić-Wiać czy nie? Co teraz będzie, kto to wie?
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?
Jak to możliwe, że dziewczyny w łóżku dwie? Zawsze mówiłem "jedna, więcej nie". Przecieram oczy, to nie żart. A budzik dzwoni- pora wstać. To będzie koniec- złapią mnie. Muszę uciekać, ukryć się. Gdzie moja wina? Gdzie mój błąd? Zabieram rzeczy i znikam stąd.
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?
Ania po lewej, Hania po prawej. Takie grzeczne i takie nagie. Zaraz się zbudzą i mnie dopadną. Może się schowam, to mnie nie znajdą?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.