[Sobota] Znów problemów sto, Każdy z nich chce sprowadzić mnie na dno, Brechtam... No bo co pozostało mi innego ziom?? Nic tylko trzymać pion, przed siebie wio, Chcesz zniżać ton, weź idź zrób to, Moich ludzi gro zawsze na proces sto, Daje rap i ja też wchodzę w to, Wrzucaj bit, niech rozwieje zło, Co nie wiadomo po co przyszło i w ogóle skąd, Nie widzę przeszkód, widzicie błąd, Wola przetrwania broń, brodę za barkiem w skroń, Łokciem ziom zakryj wątrobę, Był problem, a teraz gdzie jest ten problem? Pytanie dobre, odpowiedź lepsza, Mam rozwiązanie, więc tym problem wypieprzaj.
[ref.] Niby jedna sprawa, a dwa różne spojrzenia, Ty widzisz problem, ja patrzę - nic tam nie ma, Problem może być szansą, szansa może być problemem, Tam gdzie widzisz cel czeka natchnienie.
[Tony Jazzu] Zamykam oczy, jak 'Gauguin' by lepiej widzieć, Otwieram je raz jeszcze i przyglądam się bliżej, Oddalam wzrok, staram się zmienić spojrzenie, By okryć nowe pejzaże w starym terenie, Nie spuszczam celu z oczu, by się nie pojawiły przeszkody, Nie chcesz przeżyć porażki - odrzuć każdy pomysł nowy, Każdy okręt jest bezpieczny w swoim porcie, Lecz nie po to się go buduje chłopcze, Jeśli Ci idzie zbyt łatwo, za szybko się cieszysz, Uważaj być może właśnie coś pieprzysz, I zamiast piąć się w górę, co wymusza wysiłek, Ty spadasz właśnie w dół na łeb, na szyje, I nawet jeśli jesteś już na właściwej drodze, To jeszcze nie wszystko - tak Ci powiem, Nie wystarczy bowiem na tej drodze siedzieć, Trzeba zapierdalać w przód, oddać się wierze, Przyszłość ma wiele nazw - mówił Wiktor Higo, Nieuchronność, nie znane może być też szansą, Nie można tego dokonać, jeśli tak myślisz - spierdalaj, Nie przeszkadzaj temu co właśnie to zrobić się stara, Usuń ze swojego słownika słowo "PROBLEM" Zastąp je wyzwaniem, to będzie dopiero dobre, I godne człowieka więc na to nie czekaj, Bo każdemu z nas w końcu się zamknie powieka...
[ref.] Niby jedna sprawa, a dwa różne spojrzenia, Ty widzisz problem, ja patrzę - nic tam nie ma, Problem może być szansą, szansa może być problemem, Tam gdzie widzisz cel czeka natchnienie.
Niby jedna sprawa, a dwa różne spojrzenia, Ty widzisz problem, ja patrzę - nic tam nie ma, Problem może być szansą, szansa może być problemem, Tam gdzie widzisz cel czeka natchnienie.
[Sage] Wiadomo ziomuś każdy ma jakieś problemy, Ktoś nie ma na bilet, Ktoś na wachę do beemy, Jeden nie ma na płytkę, Drugi na adaptery, Mój problem jest taki, że jestem szczery, Nie czaisz bajery, to skumaj co Ci powiem, Jeden leci z hajsem, drugi zbiera drobne, Dla jednego i drugiego to wielki problem, Jakbyś dostał strzała, miał spuchniętą mordę, Jakbyś stał przez sądem nie winny całkiem, A te kurwy trzeci raz przedłużają sankcję, Jeden ma wakacje, drugi sanki, Pierwszy pije drinki, drugi szklankę czajki, Życie jak z bajki, życie poza, Fortuna się toczy i zmienia się prognoza, To nie hipnoza, choć może to tak brzmieć, Weź swój problem, każ mu z drogi zejść...
[ref.] Niby jedna sprawa, a dwa różne spojrzenia, Ty widzisz problem, ja patrzę - nic tam nie ma, Problem może być szansą, szansa może być problemem, Tam gdzie widzisz cel czeka natchnienie.
Niby jedna sprawa, a dwa różne spojrzenia, Ty widzisz problem, ja patrzę - nic tam nie ma, Problem może być szansą, szansa może być problemem, Tam gdzie widzisz cel czeka natchnienie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
