Dobrze nam było trawy wygniatać W zaklęciach nocy palce zaplatać W oczach Twych modrych widziałem siebie Jak ptak się wolny czułem na niebie Z kielichów dłoni piliśmy rosę I całowałem stopy Twe bose Wyciągaliśmy ręce do słońca Razem byliśmy chwilę bez końca
Nie wypatruj za mną oczu Z myśli swoich wyrzuć precz Tyś jest młoda jam jest stary Kolej losu zwykła rzecz
Byłaś mi światem ciętym w opłatku Byłaś mi w biedzie kroplą dostatku Byłaś mi wiosną historią ziemi Lecz moje miejsce między staremi Nie przychodź do mnie jawą ni we śnie Dla mnie na miłość jeszcze za wcześnie W jesieni złotej w białym tumanie Z marzeń utkane nasze posłanie
Nie wypatruj za mną oczu Z myśli swoich wyrzuć precz Tyś jest młoda jam jest stary Kolej losu zwykła rzeczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.