---

1.Mija rok , koniec czasu na przemyślenie
Statystycznie dobrze idzie ,statystycznie coraz lepiej
Sporadycznie już nie teraz ChoSen będzie wszędzie
Nie zmienimy się w ogóle - kawaleria zaraz będzie
Szykuj swój czas na mocne pierdolnięcie.
Pękała już szuflada od tekstów na patencie
Uwolnione serce w odpalonym tu projekcie
Zycie kopie nie raz mówiłem szczyt zdobędę
Myślałem damy rade gdy polewali wódę,
Witam tu raperze na współczesnej literaturze
Uczucia i przemyślenie atramentem w piórze
Przestań wierzyć, ja sam się już łudzę.
Przestałem mieć tu wiarę bo wiara chuja warta
Noce nie przespane, furia, zapełniona pustka
Wory pod oczami kolejna do szuflady kartka.
Przypominamy to co dobre gdy nadchodzi pustka

Ref./2x
Już się nie boję Dnia gdy pochłonie mnie ta gra.
W końcu rozumiem Ile, tak na prawdę dał mi rap. x2

2.24 godziny doba jest za krótka
Przydała by się furtka doba jest za krótka
Sami nie potrafili, wszyscy o coś prosili.
Dzwoni telefon - abonent niedostępny
Ogarnę jak będę miał siłę czas i chęć
Pamiętaj w końcu nie mów że to stres.
Jak będę miał chęć zapamiętaj to jak wiersz
Negujemy dyskutujemy zapamiętaj #nihilizm
Nagle patrzenie wstecz ,mogło być lepiej
Setki utworów nagranych ile nie wrzuconych
Nie chce mi się wstać aspołeczny aż sporo
Może pół godziny wstanę ogarnę swoje solo
Poznałem swoje lęki, by budować swoją przyszłość.
Kilka lat w szufladzie, dojrzewało jak drogie wino.
ChoSen Studio przede wszystkim tworzymy siebie.
To jak każdy fragment, był pod inne brzmienie

Ref./4x
Już się nie boję Dnia gdy pochłonie mnie ta gra.
W końcu rozumiem Ile, tak na prawdę dał mi rap.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.