Patrząc na wszystko z góry... Patrząc na życie z góry... 2006 tak teraz jest (tak)...
Są ludzie tak szczęśliwi, że o nic nie proszą Są również tacy, którzy cierpią, ból w sercu noszą Są ludzie tak zachłanni, że chcą jeszcze więcej Są biedni, którzy po chleb wyciągają ręce Są miejsca, w których czas dawno się zatrzymał Są chwile, w których każdy z nas by oddech wstrzymał Są miasta szare, są też i miasta złote Są ludzie, którzy cierpią przez własną głupotę Wiesz...? Są lasy, góry, morza, bogactwa ziemi Są rzeki, w których woda szmaragdem się mieni Są kominy, huty, spaliny, trujące dymy, toksyny Są... ciekawe z czyjej winy?
Są rodziny, w których potomstwo syte, choć tak liczne Rodziny rozbite, bezdzietne, patologiczne Są sytuacje, interwencje, zbrojne wojny Ofiary, kataklizmy, pożary - świat niespokojny... (bum, bum)
A ja ponad, ja widzę, czuję ja opisuję Ja właśnie w taki sposób reaguję Wiesz...? To moja droga, mój rap Ja bliżej Boga od lat Muzyka, kartka, długopis i własny świat... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|