Ref.: Co widze szare kamienice, rzadki spokój Do pracy nikt się nie garnie no bo po chuj Bezkarnie na fakcie, tutaj zima sroga Fatalnie ziom, ej witaj w mieście Boga. x2
(Kobra) Dookoła brud i smród kundli, witamy w dżungli Tu liczy się pekiel i lojalność paru kumpli To miejski syf i zaszczane brudne bramy Gdzie jedni żenia kosy dla hajsu inni gramy Ja mam tu własny Harlem, Ł A Z dziś Kolabo z Pomorza, S do H, lady Rena Dobrze znany temat o tym co dzieje się wokół To zimnokrwisty rap dla kamienic i bloków Spróbuj znaleźć spokój gdy za oknem słychać krzyki Alkohol, narkotyki, patologia, złe nawyki Nieletnie desperatki na grymasie pchają wózki Odliczając lata kiedy tata wyjdzie z puszki Miasto nienawiści - to miasto Boga To piekła przedsionek witaj w moich skromnych progach Gram na diabelskich rogach, płynie krew rynsztokiem Konfidenci w strachu dzwonią, cicho obserwując z okien.
(Shellerini WSRH) Ta sama nuta 24/7 dni w tygodniu Za oknem świat smętny niczym pogrzebowy kondukt Na rogu psy w Oplu, na bruku kwiaty i znicz Nic nie widziałeś, a nawet jeśli to milcz To zbir ze złem jak wir wciąga cie na dół A rzecz w tym by z tej gry wyciągnąć parę nauk Tu weed dymi, zaduch płacze, rozdarte niebo Pokusa, beton, rap, wóda i przemoc Gdzie mruga neon na ścianach demony przeszłości I paru gości co gonią proszki wśród wątpliwości Brud codzienności i pościg za peklem W niejednych sytuacjach lepiej mówić szeptem Omijam co trefne bardzo szerokim łukiem Nie oceniaj po pozorach bo to bardzo głupie Tu gdzie najtrudniej być uczciwym wobec siebie Witaj w mieście miedzy piekłem a niebem.
Ref.: Co widze szare kamienice, rzadki spokój Do pracy nikt się nie garnie no bo po chuj Bezkarnie na fakcie, tutaj zima sroga Fatalnie ziom, ej witaj w mieście Boga. x2
(Rena) Śmiej się śmiej, ej mam cie na muszce I jak się uprę to za chuja nie popuszcze To co miało być długie teraz robi się krótsze Patrz pod nogi bo to co pełne robi się puste Jest ciężko, napewno pełno chaosu Unikam ciosów w przekozacki kurwa sposób Idzie zima do nas tej ulicy królowa Jeszcze raz skurwysynu witaj w mieście Boga!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.