Ty pamiętasz jak jechaliśmy razem Tym pociągiem dwudziesta zero trzy Za oknami szalała noc ciemna A z komina leciały złote skry
Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie
Gdy tak iskry z komina leciały Ty patrzyłeś mi prosto, prosto w twarz Zobaczyłam, ach mój ukochany Że Ty czarne, smutne oczy masz
Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie
Teraz ciągle przychodzę na stację Na ten pociąg dwudziesta zero trzy Ciągle stoję i ciągle się patrzę Może kiedyś przejeżdżać będziesz Ty
Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanie Do zobaczenia… Do zobaczenia, kochanieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.