Mam jechać na ten balet czy nie jechać na ten balet W głowie mam zamęt w sobie mam trawę A w owej sprawie to tylko bóg melanżu Zna odpowiedź gdzie zabawie dziś Czym zabarwię dni Czy wpadnie do mnie miś Saper, miś, saper, miś Krzyczą, jedzą pierdzą sprośnie Czuję się jakbym był w restauracji włoskiej Nie na stacji w miłosnej przydałby się chill Chodźcie na ośke tam siedzi Emil G Dzwonie, domofon i dzwonią do drzwi Otwieram a tam (co tutaj się wyprawia?!)
Ref.: Mordopląs x4
Zwrotka 2 Kuba Knap
Znów zawaliłem sprawe Cały tydzień prawie Staram się być ogarniętym typem Knapem Moi ludzie czują to przez co mam tego dość Często jak czegoś chcą - zamęt Mordopląs, telefon - show goes on Trace zdolność jak się odciąć bwoy Jestem pomocny czy za mało się staram Czasem aż chcę odbierać mówiąc - Halo, centrala Odliczam od tygodni to co weekend mi urwie Skacowany patrzę w kalendarz i widze podwójnie Jest tyle spraw, że dziwie sam się ze stylem rap Przez tyle lat i nic luźniej (Halo, Halo trochę kultury, naprawdę!)
Ref.: Mordopląs x4
Zwrotka 3 Hade aka Kaietanovich
A więc jest sipher?, bboy, parkiet, piwo To nie tagi na youtube, my to robimy na żywo Ten się jopi krzywo gra cwaniaka Mógłby mi załatwić co najwyżej zniżki do maka Wiesz jak to się zwie psełdoprawilniactwo Będzie chamstwo jeśli wejdzie hasło mordopląs Weszło przed towar wóde (?) Długi mi rosną wiosna za wiosną street credit Nie pytaj skąd co, bo żyje spontan Ty kociej mordy nie dostań nim kasujesz mordopląsa Jak Pan śmie, jak Pan śmie w ogóle?
Ref.: Mordopląs x4
Zwrotka 4 LJ Karwel
Ja jestem w szoku gdy prowokują te panny do tańca a kiedy nie tańcze Po drugie nie chce na kaca obudzić się obok dupy co wygląda jak z dupy kasztan Pod nosem i z wąsem, na mej mordzie z pląsem To się zdarza osobom co tracą kontrol na melanżach, Na na na melanżach, alkohol to zdrajca Mam beke z typów co najebani stają przy pannach mówiąc jak chakarron I łapie mordoplas gdy mi dają koks dziś biorą go wszędzie prócz w kiblach ziom Zwijam stąd, biorę browar i walę ten balet Zapale kamela i ogarnę z gęby ten przeklęty mordopląs
Ref.: Mordopląs
Zwrotka 5 R.A.U.
To zaczęło sie we wczesnej młodości Kiedy z mordy nie chciał zejść mi pląsik Głupi uśmieszek i kaprawe oczka Chodził bym tylko kurwa pląsał i pląsał Niby nie biegam a biegne maraton Nie wiem o co biega jebem, jebem na to Wąsy, wąsiska, piwka i czysta BGC z pyska pije, nie jestem pizda Kocham ten stan, że kiedy jak się ocknę To pływam po parkiecie, a nie kimam na kolskiej Z przymkniętym oczkiem i odrętwiałą gębą (Proszę coś z tym zrobić, to jest niebezpieczeństwo!)
MordopląsTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.