Dawno, dawno temu, za górami, lasami i bardzo wieloma galaktykami Wydarzyło się to samo co wydarza się od początku istnienia bo wojna… wojna nigdy się nie zmienia
1. Witamy w galaktycznym biurze podróży Czas się nie dłuży wśród wojen burzy Plaże Tatooine depczą walkery Nie ma tu morza, lecz są lasery
Na Hoth za to nie jest zbyt hot Zimno aż trzeszczy, Wesołych Świąt! Z góry za narty wnieś swą opłatę Bo co jak nadepnie cię AT-AT?
Na Endor kiedyś stacjonowałem Komary są wielkie, niedźwiedzie małe Wilgoć tam taka, że granda i skandal I wypatrz w tym gąszczu strój rebelianta
Na Sullust znajdziesz gorące źródła Eufemizm na lawę to jest bez pudła No dobra, to nie jest biuro podróży Twój pobyt na froncie się może wydłużyć
Ref. Metalowy słoń strzela śmiercią z kłów Krzyżyki, nawiasy ścierają się znów Stalowe indyki idą po triumf Chwyć w ręce blaster i strzelaj: piu-piu, piu-piu
2. Lord Vader wkracza do gry Bez ręki i nogi, więc jest trochę zły Syn rozbił furę, to znaczy gwiazdę Torpedą wszedł, tak tylnym gniazdem
A propos gniazdek, jest też tu dziadek Od jego dotyku dostaje się drgawek A panna Leia wysyła w eter Tego tu Boba, no, co jadł fetę
Han z Bobem chętnie idzie na solo Kto mu napisze potem nekrolog? Nikt nie napisze, on jest najlepszy Han jest najlepszy, bo strzela pierwszy
Zaraz, czy to jest zjazd familijny? Nie, to bitwy w proporcjach biblijnych Tutaj się ważą losy galaktyk Dziecko w mym sercu już wpada w zachwyt
Ref. Metalowy słoń strzela śmiercią z kłów Krzyżyki, nawiasy ścierają się znów Stalowe indyki idą po triumf Chwyć w ręce blaster i strzelaj: piu-piu, piu-piu
Wybierz swój blaster spośród wielu Weź którykolwiek przyjacielu Co byś nie wziął będziesz zadowolony Każdy i tak strzela czerwonym
Ref. Metalowy słoń strzela śmiercią z kłów Krzyżyki, nawiasy ścierają się znów Stalowe indyki idą po triumf Chwyć w ręce blaster i strzelaj: piu-piu, piu-piuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
