I znowu siedzę sam zastanawiam sie co ma sens butelka whisky stoi obok mnie i tylko ona wie, jak jest źle udaje przed sobą udaje przed tobą uśmiecham się gdy jesteś obok a to tylko jebana gra bo gdy jestem sam jestem inna osobą i czuję że mnie wspierasz choć tego nie doceniam na siłę pije tydzień choć wiem ze to nic nie da
szpitale, lekarze, tabletki od kilku lat się to kręci a mnie boli to ze nie mogę być sobą i przez to dostaję depresji dziś (przez to dostaje depresji dziś)
czasem już mam tego wszystkiego dosyć (dosyć) i mało mi brakuje żebym poddał się (poddał się) gdy widzę twoje zapłakane smutna oczy (oczy) to wiem że w nich też jest cząstka mnie (cząstka mnie) i jeśli kiedykolwiek miałbym nagle odejść (odejść) to proszę nie miej mi tego za złe (nie miej mi tego za złe) bo wiesz ze zrobiłbym dla ciebie wszystko (wszystko) lecz ty i tak nigdy nie zrozumiesz mnie (nie zrozumiesz mnie)
bo to tylko miłość… (bo to tylko miłość) bo to tylko miłość… (bo to tylko miłość) to jebana miłość… (to jebana miłość)
kolejna noc, nie mogę spać, a grubo już po 5 znam tylu ludzi, pije sam – wiem, że to nie jest dobre! moich kilku dobrych ziomów już nie dzwoni w piątek samotne noce są najgorsze (wiem) samotne noce są najgorsze (wiem)
chce byś znów poczuła szczęście żeby w końcu było jak wcześniej kur*a serio lubię twój uśmiech i chciałbym go widzieć częściej dawno nie czułem się dobrze już kolejny raz mnie coś ciągnie w dół wszystkie te plany strzelił chu* ale mówię ze wszystko jest spoko, luz
znowu widzę ludzi tłum po koncercie każdy chciałby mieć ze mną zdjęcie ja się czuje w kur*e samotny gdy wracam do domu po takim weekendzie kur*a miałaś poskładać mi serce wiedziałaś jak te suki ranią to teraz mi powiedz kochanie dlaczego zrobiłaś to samo (dlaczego zrobiłaś to samo)
(odejść) to proszę nie miej mi tego za złe (nie miej mi tego za złe) bo wiesz ze zrobiłbym dla ciebie wszystko (wszystko) lecz ty i tak nigdy nie zrozumiesz mnie (nie zrozumiesz mnie)
bo to tylko miłość… (bo to tylko miłość) bo to tylko miłość… (bo to tylko miłość) to jebana miłość… (to jebana miłość)
kolejna noc, nie mogę spać, a grubo już po 5 znam tylu ludzi, pije sam – wiem, że to nie jest dobre! moich kilku dobrych ziomów już nie dzwoni w piątek samotne noce są najgorsze (wiem) samotne noce są najgorsze (wiem)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.