Popatrz na niego, spójrz mu głęboko w oczy, i powiedz co widzisz one pełne są dziś mocy. Bo to jest on, w Afryce uchowany, wystarczyło mu dać piłkę by został pokochany. Zaistniał we Francji, gdzie w Lille sobie pogrywał, szybkością zazwyczaj, głównie się posługiwał. Nazywał się Gervinho, piękne rajdy nam pokazał, wszyscy byli zachwyceni, trener mu to wynagradzał. Jak to zazwyczaj z takimi graczami bywa, po dobrym sezonie, każdy scout już go rozrywa. Arsenal był najszybszy i kupił go od razu, lecz oczekiwał chyba innego gry obrazu. Gervinho okazał za słaby na grę w tej lidze, w wielu meczach było widać, że po myśli mu nie idzie. Zbyt fizyczna gra, prędkość mu nie pomagała, miał dobre momenty lecz scena nie była mała. Strzelił dziewięć bramek, lecz gra nie zachwycała, jego dyspozycja z wrażenia nie powalała. W końcu zasiadł na ławie a w głowie miał wciąż wspomnienia, jak we Francji gra i wszystkich tam onieśmiela. Rok temu zechciał odejść by swą formę odbudować, wybrała go Roma by potęgę swą zbudować. Chyba żaden fan, nie liczył na fajerwerki, raczej wręcz przeciwnie, gotowy był na usterki. Ale on tam ożył, jego rajdy powróciły, po pierwszym miesiącu, te poglądy się zmieniły. Zaczął świetnie grać, nawet lepiej niż we Francji, włożył w grę także głowę, było widać to wyraźnie. Po skończonym sezonie w Romie go już wychwalali, on czuł się dumny, że już go nie wyśmiewali. W jedenastce ligi znalazł się po pierwszym roku, trzeba przyznać, że niektórzy musieli być po tym w szoku. Był za słaby na Anglię, twarda gra go przerastała, ale widać, że we Włoszech furia szybko się wylała. Jego gra także, poprawiła się dla kraju, na mistrzostwach świata, on czuje się jak w raju. Ciężko wyjść z podziwu, gdy dryblingi pokazuje, z każdym kolejnym meczem on wciąż nas zaskakuje. Z Kolumbią jego bramka wyglądała jak marzenie, posłał ją gdzie chciał, trafić mógł nawet spojenie. Teraz spójrzcie na niego i przykłady bierzcie śmiało, był pośmiewiskiem to go nie zadowalało. Więc piął się by wskoczyć na wyższy poziom w karierze, dążył do celu niczym prawdziwe zwierze. Pokazał, że jeśli chcesz wszystko w życiu jest możliwe, więc nie możesz się poddać, nawet gdybyś utracił swą grzywę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
