Najlepsze momenty, ja wiem to już nie wróci, i zdaję sobie sprawę, że to prawie wszystkich smuci. Te lata świetności, gdy był niepokonany, wtedy gdy sam na sam to nie były pewne bramy. Te wszystkie rożne z łatwością wyłapywane, napastnicy się modlili by piłka trafiła w bramę. Ale tam stał on, nasz Casillas w świetnej formie, jego statystyki nie mieściły się już w normie. Miał nadludzki refleks, każdy strzał wyjmował śmiało, a goli które puścił, było wtedy bardzo mało. Wszyscy ludzie bili brawo, plakaty ściany zdobiły, każdy młody bramkarz chciał jak on być z całej siły. Iker wznosił puchary, bo w końcu był kapitanem, czy to w klubie czy repce, był tym najważniejszym panem. Telewizja i media zawsze go rozchwytywały, bo chcieli mieć wywiad z tym co wszystkie łapał strzały. Ale lata mijały i ta forma się gorszyła, refleks był coraz słabszy, opadała jego siła. Chociaż był wciąż świetny to już nie był tak wspaniały, coraz częściej widzieliśmy jak wpuszczał jakieś strzały. Ciągle bronił trudne piłki, lecz pomyłki się zdarzały, sam na sam od tej pory już czasem wpadały. Szlifował wciąż rekordy, choć było widać zmęczenie, ale to mu nie wadziło, by pokazać swoje lśnienie. Mundial tego roku, tu się wszystko posypało, Iker jakby stracił moce, prawie wszystko mu wpadało. Hiszpanie odpadli szybko, wtedy wszyscy się z nich śmiali, a największą winę na Ikera zwalali. Może mieli trochę racji lecz niektórzy przesadzili, bo wyzywał go od śmieci to przegięcie moi mili. Może teraz jest gorszy, ale spójrzcie wstecz kochani, kiedy stał na bramce to pokłon mu oddawali. Był idolem dla wielu, pewnie dalej nim zostanie, nie możemy go oceniać po jednej na życiu plamie. Teraz ma już swoje lata, chociaż nie jest on tak stary, jednak trzeba go zrozumieć, że znikać będą te czary. I mimo, że gorzej to nie będzie słabo bronił, pewnie jeszcze kilka razy spytamy "Jak on to zrobił?". I chociaż wszystko ma swój koniec, to historia pozostanie, Iker był kiedyś idealny, kogo każdy chciał mieć w składzie. Mimo upływu lat, nikt mu tego nie zabierze, będzie miał piękne wspomnienia i ja w to głęboko wierzę. Trzeba wiedzieć jedno, oceniajmy po całości, w końcu każdy robi błędy, nie jest to powód do złości.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
