P/Pokahontaz/Przyjemnie żyć przy tobie (Brake Blend) ft. Sylwia Grzeszczak
Tak dobrze to znam, a znów tak mi wstyd. Mówi, że to był tylko flirt, kilka cudownych min do złej gry. Unosi do gwiazd i maluje łzy. Mówi, że to był tylko flirt, a ja naiwna kocham się w nim.
1. (Fokus) Mamy czas, a tylko raz nie będzie jutra. Dziś mamy blask i zapominamy o kłótniach. Malutka grudka. Palimy hasz, o smutkach zapominamy. Nie zapominamy o skutkach. Bo to nie wódka, niektórym chyba matka, Trochę kultury, nie stoimy jak szczury po klatkach. Każdy ponury klimat odsyłamy w cień. Ten dzień jest po to, by rozwiać chmury, porozmawiać brat, tak? Poopowiadać bzdury, spalić blanta. Pochwalić się, pożalić, to do tego soundtrack. Nie dotyczy nic nas - sielanka. Mam tak samo jak Ty - czarno na białym jak manta, sny na jawie, fantastyczne. Jak latawiec zostajemy dziś na ziemi, nie ma wiatru prawie. Nie odlatujemy, wiemy, nie możemy zawieść. Chillujemy, jak w enklawie, leżymy na trawie. My i słońce
Ref. Tak dobrze to znam, a znów tak mi wstyd. Mówi, że to był tylko flirt, kilka cudownych min do złej gry. Unosi do gwiazd i maluje łzy. Mówi, że to był tylko flirt, a ja naiwna kocham się w nim.
2. (Rahim) Gdy tak słodko śpisz i śnisz w mych objęciach, Snuję plany, planuję zmiany, rzucam zaklęcia. Główkuję w ilu częściach mamy puzzle szczęścia, Bez zająknięcia ułożę, wyjdzie tęcza. Dziś Cię zaręczam, nie brak mi zacięcia. Wszystko jak i nic zależy od podejścia. Młot drzemie w głowie, a nie w mięśniach. Patrz, bez skrzydeł mogę odlecieć z miejsca. Fru, wróć. Ktoś mnie woła miła moja, Wszystko rzucę, wrócę na wspólną połać. Razem z Tobą zdołam zgoła, problemom stawić czoła. Po stokroć żegnam dziś słodką samotność. Z doliny niebezpieczeństw zlecę w kosmos, By jak Adonis z Persefoną, bosko Zasiać plony i pielęgnować aż urosną
Wiem, że wiecznie nie trwa nic. Każdy sukces niesie strach. Los prowadzi z nami flirt, Uwodzi nas czy to tylko żart? Nie na wszystko mamy wpływ, czasem ktoś nam powie nie. Może nie jest, aż tak źle?
Ref. Tak dobrze to znam, a znów tak mi wstyd. Życie to jeden wielki flirt, kilka cudownych min do złej gry. Unosi do gwiazd i maluje łzy. Życie to jeden wielki flirt, a cała ziemia kocha się w nim.
Dziś rozbraja nas uśmiechem, czarująco pięknym tak. Co takiego w sobie ma? Co w sobie ma? Świata nie da się nie kochać, chociaż co dzień zmienia twarz. Co dzień zmienia twarz.
Tak dobrze to znam, a znów tak mi wstyd. Życie to jeden wielki flirt, kilka cudownych min do złej gry. Unosi do gwiazd i maluje łzy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.