Królowie śródmieścia nieśmiało składają archipelagi swoich samotności w fabularną całość. Królowe śródmieścia śmiało i nieśmiało, jak psy za kością, suną za miłością, a ona może wszystko, ona może wszystko, ona...
Kurier! To ty królu złoty policjant-pan i barman-pan i pani złota królowa i pani bierze wszystko, i pani czary mary. Dla pani wszystko to z kuriera Cię mylą. Co ty królu złoty ?!
Królowie... Królowie... Królowie... Królowie.... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|