Serce uciska rękę i kieruje, co mam pisać. Czyli piszę to, co czuję, wylewam krew z długopisa. Moje serce jak danie kładę Ci je na śniadanie. Kładę, moje uczucia, wszystko co mogę mieć dałem. Dam bezpieczeństwo, jeśli będziesz potrzebować go. Odbiję piękno na twarzach ludzi, co zranić chcą. Co chcą odebrać na to nigdy nie pozwolę, nawet mogą mnie zamknąć. Zamilcz i tak wyrwę swoje. Bym walczył do końca, jak nie słowem, to siłą. Nigdy nie pozwolę na to by coś Nas rozdzieliło, by coś Nas poróżniło. Jestem oddany do końca, będę tak długo przy Tobie, aż zabraknie słońca. Miłość gorąca we mnie wrze niczym wrzątek i jestem bardzo szczęśliwy, że to dopiero początek, a gdy na końcu życia podasz mi rękę, to kurwa bez Ciebie na pewno nie odejdę.
Ziom, nie wiem, co się stanie, nie wiem co ma być. Nie wiem, co tu będzie, na pewno nie chce żyć kurwa zanim odejdę chcę trzymać Twoją rękę, bardzo mocno Cię przytulić, poczuć w swoim sercu miejsce. /x2
Deszcz spływa po szybie, niczym łza po policzku i nakurwia o parapet, jak serce karmione myślą: że myślisz o mnie, że kochasz, że nie zostawisz. Dobrze, że mam zaufanie, bo słowa by były na nic. Kocham karmić się myślą, że gdy mówisz kocham po prostu mówisz, co czujesz, bo to nie są tylko słowa. To jest uczucie. Nie, wypowiedziane zdanie w sercu, piękne doznanie, gdy słowa są przemyślane.. poukładane i co ważne prosto z serca, wtedy, gdy wstaje z rana to po prostu mnie nakręca. Ty nie jesteś przeciętna. Ty jesteś jedyna. Ile razy Cię zraniłem wolałbym nie przypominać. Nie przemyślane słowa, powodują, by buchnęły w jej napięcie między Nami, rozpierdala jak dynamit. Kurwa uwierz, nie chce by coś jebło między Nami. Będę walczył o to wszystko, będę bił się z myślami.
Ziom, nie wiem, co się stanie, nie wiem co ma być. Nie wiem, co tu będzie, na pewno nie chce żyć kurwa zanim odejdę chcę trzymać Twoją rękę, bardzo mocno Cię przytulić, poczuć w swoim sercu miejsce./x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
