Znasz te dupy w kolorowych sneakersach które tylko chcą być bardziej hiphopowe niż sam hip hop a ja mam to w dupie zawsze swego pewny może czasem pod wpływem ale zawsze niezależny rap to życie freestyle to element tak tu jest i jestem zdrowy. Czemu? -Sam nie wiem. Mam się wyprzeć tych sampli i majków prędzej beat boxer z talentem zagra w reklamie solarium łapiesz? rap się zmienił znowu ale masz tu na szczęście trzech happy (godów?) dziś raperzy grają plastikowe ścierwa [ścierwa] a bitu się trzymają jak Łyżwiński zeznań ja wciąż status (quo?) i w ataku gram [czaisz?] po pierwsze po drugie po trzecie rap oni zapomnieli chcą wywiadów dziś wypierdalać do studia trenować skill
Sprowadziliśmy do wspólnego mianownika siebie empirycznie wyszło, że żadne z nas nie jest zerem na dwóch osiach ruszyła napędzana hybryda a ja znowu wypuszczam nowy materiał jak Adidas [wybacz] chcesz szczytu lansu na Allegro wbij i przytul krokodyla jak Steve Irwin bo chyba wiesz, że żyjemy w świecie loga, blichtru a ja nie szukam gotowych logarytmów ja i moi ludzie ciągle robią bragga z inną częstotliwością ale na tych samych falach świat jest oldschoolowym b-boyem bo nie przestał się kręcić choć stanął na głowie ambitnie ale pamiętamy najwięksi ludzie pod Słońcem wcale nie są gwiazdami na padach, slipmatach czy za mikrofonem się pozmieniało ale my robimy swojeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.