To znowu ja, tu Pablo dziś nawija, kręci się szyja, życie pełznie jak żmija, i tam, trochę brakuje, czasem coś się pier***i spędza sen Ci z powiek, komu o tym opowiesz powiedz człowieku szczerze, czasem kogoś brakuje dusza wciąż ci wędruje, znowu ślepy zaułek, przecież jesteśmy razem, dziś możesz mi zaufać, podam Ci moją rękę, czy zechcesz mnie wysłuchać.
Ref: Podnieśmy w górę ręce, dla wszystkich naszych bliskich Podnieśmy w górę ręce, choć parkiet bywa śliski Podnieśmy ręce w górę, dotknijmy razem nieba Podnieśmy ręce dla tych, których już z nami nie ma Podnieśmy w górę ręce, tego nam dzisiaj trzeba Podnieśmy w górę ręce, za wszystkich bliskich teraz! Podnieśmy ręce w gorę, i powiedzmy im szczerze Szczęśliwi bo odeszli, i są wreszcie u siebie.
Znowu wędrujesz z buta, twoja głowa rozpruta to pewnie wielka sztuka, każdy ma kogoś kto z góry strzeże życia, wiem też każdy się stara żeby zdążyć go zapytać, wielu od nas odeszło choć w życiu nie jest lekko, odeszli nam tak prędko jak granat z zawleczką, zapalił się płomień i w sercu już nie zgaśnie, jak blizna na skórze zostanie z Tobą na zawsze.
Ref: Podnieśmy w górę ręce, dla wszystkich naszych bliskich Podnieśmy w górę ręce, choć parkiet bywa śliski Podnieśmy ręce w górę, dotknijmy razem nieba Podnieśmy ręce dla tych, których już z nami nie ma Podnieśmy w górę ręce, tego nam dzisiaj trzeba Podnieśmy w górę ręce, dla wszystkich bliskich teraz! Podnieśmy ręce w gorę, i powiedzmy im szczerze Szczęśliwi bo odeszli, i są wreszcie u siebie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.