Pewna piękna pani gdy się kończył dzień przekraczaniu granic oddawała się za dnia raczej płocha nocą groźny wamp chciała by ja kochać w zimny świetle lamp
Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił zepchnął na dno Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił zepchnął na dno
Pewna piękna pani gdy się kończył dzień w przekraczanie granic zabawiała się wszędzie zostawiał swojej szminki ślad chciała by ja posiadł cały wielki świat
Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił zepchnął na dno Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił zepchnął na dno
Pewnej smutnej pani było w życiu źle przekraczaniem granic ratowała się kiedy w cudzych łóżkach zapadała w sen w głowie wciąż jej huczał krótki refren ten
Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił zepchnął na dno Moja droga pani po co Ci to znowu ktoś cię zranił spadasz na dno spadasz na dno spadasz na dno spadasz na dno spadasz na dnoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.