Powiedz, czego pragniesz Czy możemy to naprawić co Umarło między nami Powiedz, czy otworzysz Te drzwi do których pukam dziś Nie było mnie latami
Ooo, Nie wierzysz już nikomu Ooo, Dziś popiół jest w mym domu
Powiedz, co zrobiłeś Co ciebie opętało Że zabiłeś wierność mą Powiedz, czemu nocą Ja sama płaczę w kołdrę Gdy dzieci nasze śpią
Ooo, a mogłeś mieć swój diament Ooo, przysięga jak sakrament
Stanęliśmy przed ołtarzem Zapatrzeni w nasze twarze Oszukałem Cię, oszukałeś mnie Ty nie ufasz już nikomu Ja zdradzałem po kryjomu Przestaliśmy razem być
Powiedz, czy tego chciałeś Błąkać się po lądach mroku Złego ducha czuć Powiedz, czy twoja mądrość drogowskazem moim może być do końca już
Ooo, wybaczać nie jest łatwo Ooo, lecz miłość niesie światło
Stańmy więc przed sobą razem Zapatrzeni w nasze twarze Nie zostawiaj mnie, nie zostawiaj mnie Tak jak kiedyś w tym kościele Gdzie przysięga znaczy wiele Niech się wszystko uda dziś x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.