Ej Nie pierdol mi, że potrzeba trochę Ci czasu wolnego, Media zamykają w pysk usta, krzyki, dlatego moje łzy mają kolor atramentu z długopisu, kiedyś pobłądziłem w życiu dzisiaj wiem co kocham w życiu. Już nie mówię, że mi wszystko jedno patrząc w podłogę. Jest ciemno, jest zimno, ocieram z czoła krople. Kielich goryczy jest już na granicy przepełnienia. Zawsze wracam jak bumerang, póki kręci się Ziemia. Chcę usłyszeć dzwonek do drzwi, poczuć chłód klamki Póki co światła oślepiają mnie, czuję chłód szklanki Na oczach czarne okulary, choć jest pierdolona północ Kostki lodu, szelest hajsu, ciężki bas Gówno mnie już obchodzi, która wskazówka jest od godzin Ludzie jak ćmy lecą do światła póki palą się neony Konfetti leci z nieba, wokół brakuje chleba Jestem równolegle w dwóch czasoprzestrzeniach Czuję radość i smutek, czuję ból i euforię Mam twardą dupę połączoną z kręgosłupem I emocje zawsze biorą górę, kiedy jestem najebany Szczęście, nie zamykaj dzisiaj, proszę, drzwi, bo późno będę
Ref: Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi bo późno będę Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi, nie Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi bo późno będę Nie zamykaj proszę, dzisiaj drzwi bo późno będę
Miuosh :
Światła zlewają się w linię, kiedy moją drogą frunę A na plecach niosę rzeczy, których ponoć nie da się już unieść Już nie potrafię tak żyć, jednak umiem jeszcze Honor każe stać i walczyć, reszta głośno krzyczy "pieprz się!" Jebany strumień porwał resztkę moich dni Wypiję więcej niż umiem, nie przekręcaj zamka dziś Ten cały syf musi kiedyś wyjść z człowieka A ja nie mogę zwlekać, wyścig nie uczył mnie czekać Rzeka tajemnic, słyszę zero i nie wiem nic Skąd mogłem wiedzieć, że to wszystko mnie otępi Tak, mój dawny świat nie wierzył Co drugi ślub i kredyt a ja znów piję sam Jak jakiś cham zaliczam gleby Nie musisz dać mi przeżyć, potrafię ustać sam Choć głównie w miejscach, gdzie na pamięć każdy z kroków znam Choć miałem na to plan, nie trzymam się go zbytnio Ten cały chłam mnie łamie w pół a w dół leci szybko Może alko i przykrość wypłukały ze mnie resztki chwil Trzeba wstać iść dalej chlać albo pić Oprócz tego i tych paru linijek nie umiem nic Zamknij pysk, późno będę nie zamykaj dzisiaj drzwi
Ref:
Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi bo późno będę Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi, nie Nie zamykaj dzisiaj, dzisiaj drzwi bo późno będę Nie zamykaj proszę, dzisiaj drzwi bo późno będęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.