Ciągle nie mogę się napatrzeć na wasze buźki Jesteście tacy piękni Czy wy w ogóle jesteście tego świadomi? Co za uroda drzemie w was Piotrek Paweł - ja robię wszystko dla was Więc dajcie o sobie znać Jak ktoś ma do was problem to przyjdźcie do mnie Ja go tak osolę że popamięta raz na zawsze że
was się nie da nie lubić z wami nie idzie się kłócić powalacie mnie na same niziny a ja chcę unieść się dla was tak wysoko w niebo
A więc ciągle próbuję wstać To się naprawdę nie może dziać W tych śnieżnobiałach albach Wyglądacie jak aniołki stróżowie prawa Stopy wasze poperfumuje Cała płyta specjalnie się tylko dla was snuje Cały czas pytam siebie jak to jest że Nie mogę się od was oderwać
Próbuję wstać....
Czuję że jesteście odpowiedzią na moje życie Jestem pewna mojej sympatii do was Czy te świece które trzymacie w waszych słodkich dłoniach są w stanie odczarować ten zły świat? Nie, to nie świece - to wy to możecie Przemienić rzeczywistość w coś naprawdę pięknego I dobrego tak wspaniałego Wystarczy do tego wasza obecność
zawsze ucieszeni tacy uśmiechnięci rozpromienieni i nie wymagający działacie we mnie jak narkotyk bo wasza skromność mnie onieśmiela jesteście dla mnie mistrzami dobra wam nikt i nic nie może dorównać a przysięgam sobie że jak tylko was spotkam popłynę w jaźń głęboko i tak daleko
spokojnie, już dobrze się czuję otulę się w waszycyh ramionach męskich, chłopięcych - tak lepiej
nie mogę sobie niczego odżałować bo po prostu się nie da wasz wygląd zapiera mi dech w piersiach bez was można normalnie oszaleć ale wiem napewno że czułabym się przy was bezpieczna i też bardziej spokojniejsza szkoda, że was nie znałam jak byliście mali i do I-szej komunii przyjmowani
a więc ciągle próbuję wstać... /2xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.