Jak łza kręcąca się w oku jak ptak który odleciał daleko ponad morze. Jak butelka wina która się rozlała: nie widziałam was.
Jak żaluzja która została odsłonięta czy chmury które rozproszyły się na niebie. Ziarenko piasku zasypane deszczem zgubiłam wasz ślad wskażcie drogę bo nie wiem: skąd, dokąd i po co?
Gdziekolwiek wy poszliście? dokąd zmierzyliście? chce widzieć to co piękne, czuć że się cieszycie w ten ponury szary dzień.
Nie mogę dłużej czekać bo serce moje pęka i cały czas do was stęka. Przytulcie mnie nie puśćcie mnie do was strasznie ciągnie mnie.
Dałam wolne w tym tygodniu 21-letnim Piotrkowi i Pawłowi Oni tak samo przystojni jak wy małe stworki - nie zapominajcie że My cały czas się modlimy i Boga prosimy aby obdarował Wami nas tylko czekam aż nadejdzie ta chwila i nie będę musiała zastanawiać się: skąd, dokąd i po co?
Gdziekolwiek...
Widziałam dolinę szczęścia w moim śnie: leżałam naga i błoga przypatrująca się, w jedną z gwiazdek na niebie
i nagle podeszliście do mnie z białym prześcieradłem i jakby nigdy nic okryliście mnie nimTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.