Wołając ciebie, przecinam ciszę,
tak chciałabym znów ujrzeć cię.
Gdzie jesteś, powiedz, czy jeszcze usłyszę,
choć cichy głosu twojego dźwięk.

Dlaczego pozwalasz ronić łzy,
nieobecnością karmisz wciąż,
i nie chcesz choć przez chwilę być,
jak kiedyś, mnie za rękę wziąć.

Przyjdź do mnie jeszcze raz,
wyrwij mnie z samotności,
chcę żebyś znów był obok,
jesteś przyczyną miłości...

Wołając ciebie, przecinam ciszę,
tak chciałabym znów ujrzeć cię,
marzę co dzień, marzę o świcie,
i wtedy, gdy nadchodzi zmierzch.

Za miłość płacę wysoką cenę,
bez ciebie życie rozbitym szkłem,
Znaczysz dla mnie bardzo wiele,
i jesteś niespełnionym snem.

Przyjdź do mnie jeszcze raz,
wyrwij mnie z samotności,
chcę żebyś znów był obok,
jesteś przyczyną miłości...

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.