1.Raz kiedyś w parku, dziewczę spotkałem, Czułem że wcześniej już ją widziałem, Błądząc alejką, liście zbierała, I tak słodziutko, się rozglądała.
Ref: Bo to jest właśnie, ta Angelika, Daje buziaka, a potem znika, Puszcza mi oczko, i się uśmiecha, Dla niej to flircik, dla mnie pociecha.x.2.
2. Była cudowna, i roześmiana, Pokazywała śliczne kolana, Niebieskie oczy, blond włosy miała, Lecz to nie wszystko, czym zachwycała.
Ref: Bo To jest właśnie, ta Angelika Daje buziaka, a potem znika Puszcza mi oczko i się uśmiecha Dla niej to flircik, dla mnie pociecha.x.2.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.