Kupiłem se bawarę spawaną z czterech ćwiarek Trochę mnie oszukano, poszło całe siano
W niedzielę rano na pobliskiej giełdzie Chłop chciał ją sprzedać za czternaście pięćset Oryginał radio, grzane dupy, w plaku deska Z tyłu miał kiwającego pieska I nie patrzyłem nawet już na licznik Bo chciałem się pochwalić pośród bliskich Choć koszty spore, to z oporem Stargowałem pięćset i ją za czternaście wziąłem W kolejny dzień u mego mechanika Się okazało, że bawara zdycha Bo progi gniją, przeglądu mi nie podbiją
Ref.: Kupiłem se bawarę spawaną z czterech ćwiarek Kupiłem se bawarę, choć usterek jest w niej parę Kupiłem se bawarę, wszystko jest zardzewiałe Trochę mnie oszukano, poszło całe siano
Miała być beta od starego Niemca A jest od Turka i kupiona w Kielcach A kata nie ma, handlarz hiena o tym wiedział Lecz mi przecież tego nie powiedział Moim marzeniem było jeździć betą Jak na choince się kontrolki świecą Dyfer mi wyje, olej pije, dwumas stuka Silnik dymi, auto ledwo żyje W kolejny dzień u mego mechanika Się okazało, że bawara zdycha Diagnosta gnidą, ale dwie stówki przyjął
Ref.: Kupiłem se bawarę spawaną z czterech ćwiarek Kupiłem se bawarę, choć usterek jest w niej parę Kupiłem se bawarę, wszystko jest zardzewiałe Trochę mnie oszukano, poszło całe siano (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.