Bo my chcemy żryć Bo nas na to stać Karkóweczka tłusta nie zaszkodzi nam Szaszłyk parzy w usta, zjeść się nie chce dać Złamało się krzesło, bo gruby na nim siadł
Więc weź do grilla wrzuć więcej węgla Czuję ciągle głód jak Nigeria Ach, jak pięknie pachnie ta kiełba Weź do grilla wrzuć więcej węgla
Może poczuję spokój, jak ziemniaki wrzucę w popiół Miało być po dwie kiełbaski, ktoś zjadł cztery i oszukał Jedzenie jest ważne, tylko kto mi zjadł kiełbaskę Ciągle podejrzliwie patrzę no i winowajcy szukam
Keczup mamy, bierz go w dłonie i wyciskaj jak owoce Dalej czekam na ziemniaki, bo to długotrwały proces
Mordo przesuń się w bok, jestem głodny tak jak koń Cały węgiel pójdzie z dymem, tak jak rzeszowski Auchan Czuję dziwny swąd, spalenizna drażni nos Proszę, zdejmijcie kaszankę, bo nic nie mam poza nią
He ije ije ijeeej W moich oczach dym i rozpacz He ije ije ijeeej To są grille, to jest Polska!
Bo my chcemy żryć Bo nas na to stać Karkóweczka tłusta nie zaszkodzi nam Szaszłyk parzy w usta, zjeść się nie chce dać Złamało się krzesło, bo gruby na nim siadł
Więc weź do grilla wrzuć więcej węgla Czuję ciągle głód jak Nigeria Ach jak pięknie pachnie ta kiełba Weź do grilla wrzuć więcej węgla
Uuu uuu uuu uuu Biała, podwawelska, wiejska, czy też śląska Uuu uuu uuu uuu Nawet gdy upadnie wciąż ją możesz zjeść
Chcesz czuć dym we włosach i napić się Kustosza Jeeeee Jak wyszczasz się pod tuję, z sąsiadem będzie kosa
Tam tam tam tam
Sąsiad chciał mnie zniszczyć już tyle razy Niczym były moje przeprosiny, bo musiałem walczyć Od kiedy na mnie naskarżył Do wszystkich organów, urzędów i związków, których trudno podać wszystkie nazwy Sto tysięcy razy byłem wyzywany, ale nic nie bolało mnie jak donos, że za mało osób jest zameldowanych
Ale nie ma rzeczy, z którą nie damy rady Znajomy w gminie ma dobre układy Kiedyś uciekaliśmy przed pałami Bo paliliśmy starymi oknami
Sąsiad, weź się już nie wnerwiaj Wyrzuć tamte wspomnienia, jest dobra kiełba
Bo my chcemy żryć Bo nas na to stać Karkóweczka tłusta nie zaszkodzi nam Szaszłyk parzy w usta, zjeść się nie chce dać Złamało się krzesło, bo gruby na nim siadł
Więc weź do grilla wrzuć więcej węgla Czuję ciągle głód jak Nigeria Ach, jak pięknie pachnie ta kiełba Weź do grilla wrzuć więcej węgla
Aaaaa aaa Weź do grilla wrzuć więcej węgla Ach, jak pięknie pachnie ta kiełbaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.